Konto osobiste to w dzisiejszych czasach właściwie standard.

Wielu pracodawców zrezygnowało z wypłaty wynagrodzenia w formie gotówki, ponieważ transakcje bezgotówkowe są znacznie szybsze i wygodniejsze.

Na rynku istnieje również możliwość założenia konta bankowego dla młodszych klientów.

Jest to bardzo fajny sposób szczególnie, kiedy dajemy dziecko kieszonkowe, ale chcemy mieć również kontrolę nad jego wydatkami.

Konto dla małoletnich daje wiele możliwości, przede wszystkim:

  • Otrzymujesz powiadomienie o przeprowadzonej transakcji.
  • Możesz wyznaczyć limit dzienny.
  • Dziecko posiada swoją kartę.
  • Aplikacja internetowa pozwala również i dziecku sprawdzić, jaką kwota dysponuje.
  • Uczy oszczędności, a także uświadamia o ilości wydanych pieniędzy.
  • Jest to bezpieczna forma otrzymywania kieszonkowego.
  • Pozwala dziecku nauczyć się, jak dysponować swoimi pieniędzmi.
  • Bardzo szybko pozwala przelać pieniądze, kiedy dziecku są one niezbędne np. nie ma pieniędzy na bilet powrotny do domu.

Konto bankowe dla małoletniego to bardzo fajne rozwiązanie – https://bankradar.pl/konto-dla-dziecka/

I to zarówno z punktu widzenia rodzica, jak i samego zainteresowanego.

Dzięki temu masz kontrolę nad wydatkami jak i nad tym, gdzie twoje dziecko pieniądze wydaje.

Jeśli jesteś rodzicem, który daje dziecku kieszonkowe w formie gotówkowej, albo planujesz wdrożyć je dopiero w życie, to rozpatrz założenie konta.

Daje ono znacznie większe możliwości, niż tradycyjne rozwiązania.

A poza tym, taki rachunek jest w pełni pod kontrolą rodziców.

Więc dziecku nie zagraża popełnienie jakiegoś błędu, w konsekwencji którego, z konta w niekontrolowany sposób zniknęłyby środki.

Oszczędzanie od najmłodszych lat

Oszczędzania najlepiej uczyć się już od dziecka. Dzięki temu, o wiele łatwiej będzie nam odkładać pieniądze później.

Dlatego, jeśli mamy dzieci nie warto czekać, aż „jeszcze podrosną”. Zacząć, ale od czego?

Od prostych rzeczy, bo nie możemy od dziecka wymagać, że założy lokatę i będzie co miesiąc wpłacać tam tę samą ilość pieniędzy.

Na początek nada się świnka-skarbonka albo też słoik, który będzie pełnił tę funkcję.

Wystarczy zrobić otwór, przez który będziemy wrzucać monety i gotowe. Można na słoiku napisać, na co zbieramy.

Będzie to dodatkowa zachęta dla dziecka. Na przykład na nową zabawkę.

Po miesiącu wyjmujemy pieniądze i zabieramy dziecko na zakupy, by mogło wybrać dla siebie nagrodę.

Innym sposobem jest także założenie konta oszczędnościowego dla dziecka.

W niektórych szkołach wychowawcy się tym zajmują i pomagają dzieciom oszczędzać w ten sposób.

Potem dzięki temu dzieci mają na wycieczki i wyjazdy ze szkoły. Są to naprawdę dobre pomysły. Wystarczy się nad nimi zastanowić.

Jak widać dla dzieci oszczędzanie pieniędzy może być naprawdę wspaniałą zabawą, jeśli tylko my, jako dorośli, pokażemy im, jak się do tego zabrać.